Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Dyrektor liceum "Paderewskiego" w Lublinie chce usunąć krzyże w szkole

Utworzony przez Ja, 23 listopada 2009 r. o 21:41
A ja w niedziele chodze pomodlić się do Leclerca na turystycznej. Tam nad wejściem wisi krzyż, wiec lepiej pójśc tam sie pomodlić niż do kościoła. Tam nikt nie zbiera na tace i nie narzuca swoich pofladów. A przy okazji można zrobić zakupy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie znam dyrektora,nie znam szkoły...ale jestem też za tym.Uważam,że krzyże powinny wisieć tam,gdzie ich miejsce,czyli w Kościele,w domu(jeżeli ktoś ma ochotę i czuje taką potrzebę),czy na cmentarzu.Dla mnie takie wieszanie krzyży wszędzie gdzie tylko możliwe-jest "rozmienianiem"wartości religijnych na drobne. Nie jestem osobą hołdującą Kościołowi-jeśli już to Bogu i powiem szczerze,że czuję się bardzo zniesmaczona widząc krzyż powieszony na każdej ścianie,obok np.gazetki lub tablicy z wzorami skróconego mnożenia.To nie jest miejsce na KRZYŻ. Według mnie każdy Krzyż zasługuje na to, by być prawdziwym symbolem naszej wiary -a nie być wieszany wszędzie,gdzie jest akurat wolne miejsce na ścianie:szkoły,przychodni,warsztatu samochodowego itp.Tym bardziej dziwię się katolikom-Was widzę rajcuje sam widok Krzyża.Nieważne gdzie-byleby dużo.Ciekawa jestem ilu z Was robi znak krzyża przechodząc obok takiego symbolu????Czy wszyscy????????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
KDKKD napisał:
PAMIETAJ CO PISZESZ, ZEBY PRZYPADKIEM TWOJA MATKA ALBO TY SAM NIE ZOSTALA POCHOWANA Z KRZYZEM, BO TO ZBEDNY PRZEDMIOT JEST;/ PAMIETAJ CO PISZESZ I BADZ KONSEKWENTNY. NIE MASZ PRAWA WIEC DO SLUBU KOSCIELNEGO, DO POCHOWKI KOSCIELNEGO I CMENTARZA KATOLICKIEGO, DO WOLNEGO W SWIETA BOZEGO NARODZENIA I WIELKIEJ NOCY....JAK BYC ATEISTA TO W 100%
Dlaczego nie ma prawa do wolnego w Boze Narodzenie, skoro ustawowo jest to dzien wolny od pracy? Chyba sie zagalopowales sie nieco w swoim ujadaniu...A tak swoja droga to okres bozego Narodzenia to okres prastarych, tradycyjnych swiat slowianskich z okazji przesilenia zimowego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
MARYJAN ARCYBISKUP napisał:
JA TAM NIE MAM NIC PRZECIWKO KRZYŻOM ALE POWIEŚMY TEŻ PRAWOSŁAWNE, CELTYCKIE I KRZYŻE ATLANTÓW OBOK TYCH KATOLICKICH. WSZAK KOSCIOL KATOLICKI JEST TOLERANCYJNY
A ja żądam powieszenia Układu Okresowego w sali od historii, przecież żelazem wywalczyliśmy sobie wolność, a symbol żelaza to Fe i znajduje się ono w 4 okresie Układu. Co nie zmienia faktu, że dyrektor prywatnej szkoły może decydować co ma wisieć na ścianie a ksiądz biskup może wyrażać swoje oburzenie, że symbole reprezentowanej przez niego instytucji znikają z pomieszczeń. Od was zależy, czy dacie się podpuścić jednemu, drugiemu, czy może użyjecie włansnych mózgów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy prawdą jest, że w pierwszych dniach grudnia do wszystkich osób prowadzących działalność gospodarczą na terenie archidiecezji lubelskiej wyruszyć mają kontrole ? Grupy kontrolne składać się mają z księży i aktywistów parafialnych. Celem kontroli ma być sprawdzenie, czy we wszystkich pomieszczeniach prowadzącego działalność gospodarczą wiszą na ścianach krzyże. Komisje kontrolne będą miały uprawnienia do wystawiania pisemnych wezwań zawieszenia krzyży.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kasia napisał:
Dlaczego nie ma prawa do wolnego w Boze Narodzenie, skoro ustawowo jest to dzien wolny od pracy? Chyba sie zagalopowales sie nieco w swoim ujadaniu...A tak swoja droga to okres bozego Narodzenia to okres prastarych, tradycyjnych swiat slowianskich z okazji przesilenia zimowego.
A znasz powód dla którego jest to dzień wolny od pracy? nie wiesz? to sie pustaku różowy dowiedz zanim się wypowiesz. Dlatego, że POLSKA jest KRAJEM CHRZEŚCIJAŃSKIM dlatego w Święta jest WOLNE, ŻEBY CHRZEŚCIJANIE mogli z rodziną poświętować. To nie jest święto narodowe baranino tylko kościelne;/ i ja nie ujadam;/ poszukaj argumentów zanim się wypowiesz, bo póki co nawet nie wiesz o czym, piszesz.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
VIP napisał:
A ja w niedziele chodze pomodlić się do Leclerca na turystycznej. Tam nad wejściem wisi krzyż, wiec lepiej pójśc tam sie pomodlić niż do kościoła. Tam nikt nie zbiera na tace i nie narzuca swoich pofladów. A przy okazji można zrobić zakupy.
kTOŚ ci kiedyś KAZAŁ wrzucać na tace???? watpie;/ wiec nie używaj śmiesznych argumentów;/ na poczcie płacisz 2,5zł za przelew, bo musisz, tu cie nikt nie zmusza do płacenia. Jest to dobra wola każdego. ja nigdy na tace nie wrzucam, wrzucam do puszek na końcu kościoła I ŻYJE!!!! HELLO;/
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
dosia napisał:
Nie znam dyrektora,nie znam szkoły...ale jestem też za tym.Uważam,że krzyże powinny wisieć tam,gdzie ich miejsce,czyli w Kościele,w domu(jeżeli ktoś ma ochotę i czuje taką potrzebę),czy na cmentarzu.Dla mnie takie wieszanie krzyży wszędzie gdzie tylko możliwe-jest "rozmienianiem"wartości religijnych na drobne. Nie jestem osobą hołdującą Kościołowi-jeśli już to Bogu i powiem szczerze,że czuję się bardzo zniesmaczona widząc krzyż powieszony na każdej ścianie,obok np.gazetki lub tablicy z wzorami skróconego mnożenia.To nie jest miejsce na KRZYŻ. Według mnie każdy Krzyż zasługuje na to, by być prawdziwym symbolem naszej wiary -a nie być wieszany wszędzie,gdzie jest akurat wolne miejsce na ścianie:szkoły,przychodni,warsztatu samochodowego itp.Tym bardziej dziwię się katolikom-Was widzę rajcuje sam widok Krzyża.Nieważne gdzie-byleby dużo.Ciekawa jestem ilu z Was robi znak krzyża przechodząc obok takiego symbolu????Czy wszyscy????????
Ja robię znak krzyża. A sam krzyż jest SYMBOLEM, przechodząc obok niego człowiek powinien się pomodlić, zastanowić, nawrócić;/ dla was to tylko kawałek drewna na ścianie, dla mnie to coś więcej. Nie nazywajcie się pokoleniem JP 2, bliżej wam do żydów niż do europy;/
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
średniowiecze
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Znam kilka przypadków "cudownego nawrócenia" na łożu śmierci. Żegnali się jakby znak krzyża robili całe życie - a było ono różowe, a nawet czerwone.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
dosia napisał:
Nie znam dyrektora,nie znam szkoły...ale jestem też za tym.Uważam,że krzyże powinny wisieć tam,gdzie ich miejsce,czyli w Kościele,w domu(jeżeli ktoś ma ochotę i czuje taką potrzebę),czy na cmentarzu.Dla mnie takie wieszanie krzyży wszędzie gdzie tylko możliwe-jest "rozmienianiem"wartości religijnych na drobne. Nie jestem osobą hołdującą Kościołowi-jeśli już to Bogu i powiem szczerze,że czuję się bardzo zniesmaczona widząc krzyż powieszony na każdej ścianie,obok np.gazetki lub tablicy z wzorami skróconego mnożenia.To nie jest miejsce na KRZYŻ. Według mnie każdy Krzyż zasługuje na to, by być prawdziwym symbolem naszej wiary -a nie być wieszany wszędzie,gdzie jest akurat wolne miejsce na ścianie:szkoły,przychodni,warsztatu samochodowego itp.Tym bardziej dziwię się katolikom-Was widzę rajcuje sam widok Krzyża.Nieważne gdzie-byleby dużo.Ciekawa jestem ilu z Was robi znak krzyża przechodząc obok takiego symbolu????Czy wszyscy????????
popieram koleżankę powinni jeszcze zrobić tak jak kiedyś naukę religi na plebani a nie w szkole to też jest narzucanie a pozatym dlaczego ksiądz na dostawać kasę z moich podatków czyli z kuratorium jeszcze im mało czarnej mafi popieram odważny krok a jak są nie zadowoleni to niech dyrektor zrobi referendum to rozstrzygnie,i będzie wilk syty i owca cała.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zdjęcie krzyża dla niektórych będzie obraza uczuć religijnych a to jest karalne panie dyrektorze
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
normal napisał:
Przeczytałem komentarze w tej sprawie na różnych forach - sporo gazet o tym pisze. Cóż mam napisać...? Że mi smutno? Że mi wstyd za tę czerwoną swołocz? Zmarnowano 20 lat kształcenia i nauczania rozumienia słów takich jak "wierność ojczyźnie", "honor", "patriotyzm"... a tzw. pryszczate z PO śmieją się - z tych dla mnie, a może dla kilkoro z Was też - wspaniałych słów. Czy mam się dziwić? Bohater mojej młodości okazał się TW Bolkiem, arcybiskup, któremu chciałem wierzyć okazał się TW Filozofem... - W młodości studenckiej, w stanie wojennym wieszałem krzyże w "naszych salach naszej uczelni". Teraz słyszę, że jakieś postkomunistyczne ścierwo chce je zrywać. I co? I gazety o tym piszą... i komentarze są, że dobrze, że tak trzeba z kościołem walczyć... - W stanie wojennym powieszonych krzyży w salach nawet komisarze WRON nie mieli odwagi zerwać. A teraz? Byle śmierdziel postkomunistyczny nie ma oporów. - Trzeba sobie dobrze nazwiska tych "zrywaczy" krzyży zapamiętać. Tak, jak zapamiętywało się nazwiska członków PRON i WRON, UB, a potem SB. Dr Adam Kalbarczyk, dyr. Prywatnego Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącego im. Ignacego Jana Paderewskiego w Lublinie Popieracie go - podajcie swoje nazwiska...
ale malutki,zapiekły człowieczek napisał to
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
81c8ad napisał:
Ja robię znak krzyża. A sam krzyż jest SYMBOLEM, przechodząc obok niego człowiek powinien się pomodlić, zastanowić, nawrócić;/ dla was to tylko kawałek drewna na ścianie, dla mnie to coś więcej. Nie nazywajcie się pokoleniem JP 2, bliżej wam do żydów niż do europy;/
Człowieku-czy Ty umiesz czytać?????????Przecież nie napisałam,że jest to coś złego,tylko,że JEST TO SYMBOL NASZEJ WIARY i zasługuje na odpowiednie miejsce!!!!Też czynię znak krzyża i wiem z czym to się wiąże-przede wszystkim nie wyzywam Cię....wiesz?-to się nazywa tolerancja.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
normal napisał:
Przeczytałem komentarze w tej sprawie na różnych forach - sporo gazet o tym pisze. Cóż mam napisać...? Że mi smutno? Że mi wstyd za tę czerwoną swołocz? Zmarnowano 20 lat kształcenia i nauczania rozumienia słów takich jak "wierność ojczyźnie", "honor", "patriotyzm"... a tzw. pryszczate z PO śmieją się - z tych dla mnie, a może dla kilkoro z Was też - wspaniałych słów. Czy mam się dziwić? Bohater mojej młodości okazał się TW Bolkiem, arcybiskup, któremu chciałem wierzyć okazał się TW Filozofem... - W młodości studenckiej, w stanie wojennym wieszałem krzyże w "naszych salach naszej uczelni". Teraz słyszę, że jakieś postkomunistyczne ścierwo chce je zrywać. I co? I gazety o tym piszą... i komentarze są, że dobrze, że tak trzeba z kościołem walczyć... - W stanie wojennym powieszonych krzyży w salach nawet komisarze WRON nie mieli odwagi zerwać. A teraz? Byle śmierdziel postkomunistyczny nie ma oporów. - Trzeba sobie dobrze nazwiska tych "zrywaczy" krzyży zapamiętać. Tak, jak zapamiętywało się nazwiska członków PRON i WRON, UB, a potem SB. Dr Adam Kalbarczyk, dyr. Prywatnego Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącego im. Ignacego Jana Paderewskiego w Lublinie Popieracie go - podajcie swoje nazwiska...
Skoro jesteś innego zdania a masz takie prawo i skoro domagasz się podania przez ludzi krytykujących swoich nazwisk czyli podpisania się to czemu sam tego nie zrobiłeś inni pójdą Twoim przykładem więc śmiało podaj !DAJ PRZYKŁAD .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
domel napisał:
popieram koleżankę powinni jeszcze zrobić tak jak kiedyś naukę religi na plebani a nie w szkole to też jest narzucanie a pozatym dlaczego ksiądz na dostawać kasę z moich podatków czyli z kuratorium jeszcze im mało czarnej mafi popieram odważny krok a jak są nie zadowoleni to niech dyrektor zrobi referendum to rozstrzygnie,i będzie wilk syty i owca cała.
Oczywiście,że katechezy nie powinny odbywać się w szkole,tylko w Kosciele albo na plebanii.Wtedy chodziłby na lekcje ten,kto naprawdę by chciał. Takie uprzedmiotowienie wiary nie służy absolutnie niczemu.Bo według mnie jest to sprowadzenie wiary(kwestii bardzo osobistej każdego człowieka) do mało istotnego przedmiotu szkolnego.A już zupełnie nie rozumiem robienia sprawdzianów i kartkówek z religii. Czy Jezus sprawdzał prace klasowe swoich uczniów?NIE!Przynajmniej ja nic o tym nie słyszalam.Wiara jest sferą duchową każdego człowieka i nie oceny powinny o niej świadczyś tylko własne sumienie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
marianna napisał:
Godna wsarcia incjatywa Dyrektora liceum 'Paderewskiego' .Tak krzyz w sali katechetycznej jest symbolem skupienia wyznania wiary nad meka Panska,godnosci zachowania osob bioracych udzial w nauczaniu Jestem katoliczka i boli mnie wieszania krzyza wszedzie i wszystkim na widoku na przekor i ku przestrodze......Krzyz nie jest straznikiem jest symbolem i nalezny szacunek Jemu jest wyznanim wiary i milosci do BOGA a nie bewzglednym nakazem wszystkim.....Czlowiek czlowiekowi bestia bywa nie zwazajac na symbol lmeki panskiej,,wiec rozwagi zycze w tej dyskusji.
Uważnie przeczytajcie to wszyscy bo jest to mądry i wymuszający refleksję wpis ,sam jestem katolikiem ale to co dzieje się z symbolami wiary katolickiej to kpina , to wykorzystywanie symboli dla pewnych korzyści dlatego uważam że co innego jest wiara w BOGA a co innego w kościół a właściwie w jego zakłamanych urzędników którzy wykorzystają każdą okazje by zbić kasę na katolikach a nie tak nauczał Jezus .Dlatego i ja apeluje o większy szacunek nad symbolem krzyża nad historią męczeństwa a tego w tym wszystkim brak .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
normal napisał:
Ostatnie zdanie świadczy o tym, że nic nie zrozumiałeś... Po pierwsze, to cała ta dyskusja nie oznacza, że wśród księży nie ma idiotów, albo co gorsza (dla nich) pomagierów szatana. Jeśli z tego powodu, że trafiłeś na księdza idiotę, a potem nie odpisywał Ci TW Filozof, Ty sam odwracasz sie od Boga i zamiast walczyć w Jego imię obracasz sie przeciw niemu, to jaka Twoja wiara była? Przemyśl to. Nie piszę tego jako ocenę, bo prawa nie mam. Po prostu kiedyś byłem w podobnej sytuacji, ale głupota i prymitywizm ludzi (też tych w sutannach) w całej tragedii odniósł inny efekt... Walcz z głupotą, z ludźmi ale nie z wiarą!!!
Dobrze napisane popieram !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pan dyrektor szkoły powinien pójść na reedukację do podstawówki jako uczeń pierwszej klasy skoro nie rozumie, że krzyż to nie tylko symbol religijny ale także znak naszej kultury, cywilizacji europejskiej, wartości humanistycznych bliskich każdemu, nawet ateiście i tego, że odróżniamy się od zwierząt.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wśród chrześcijan (wierzących w Boga) jest niewielu takich, którzy ostentacyjnie i nachalnie demonstrują swoją wiarę. Zupełnie odmiennie wygląda to wśród katolików (wierzących tylko w kościół katolicki i jego funkcjonariuszy). To grupa o cechach agresywnej sekty, której nachalność zachowań i demonstracyjne manifestowanie przynależności do sekty wywołuje nie tylko odruch wymiotny, ale i związane z ich agresją obawy. Nieliczna to grupa, ale niezwykle hałaśliwa, zdeterminowana w swojej paranoicznej "walce o wiarę", poszukująca wokół siebie wroga niezbędnego im do istnienia. To ludzie charakteryzujący się pewną nietypowością zachowań obserwowanych we wszystkich sektach, a będących następstwem tego, co zwykliśmy nazywać "praniem mózgów". Ludzie ci omotani hasłem "krzewienia wiary" żądają od wszystkich w swoim otoczeniu podporządkowania się im i ich guru. Kto im się nie podporządkuje - będzie nie tylko w zaświatach cierpiał wieczne męki, ale też za życia będzie wyklęty. I w tym momencie zaczyna się kłopot członków tej sekty. Okazuje się bowiem, że wyklinających jest mało, zaś wyklinanych, odsądzanych od czci, skazywanych na banicję jest dużo. Wyklinają więc niemal wszystkich ("świat zmierza ku zagładzie", "Bóg ukarze grzeszników zsyłając nowy potop") wierząc święcie, że oni i tylko oni są nieliczną grupką jedynych sprawiedliwych, dla których Bóg wybuduje nową arkę Noego, zaś po potopie tylko oni, wyjątkowi, namaszczeni, będą rządzić światem. Gdyby oni tylko wierzyli w to - mały problem. Niech sobie wierzą w co chcą i można nie zawracać sobie nimi głowy. Problemu nie ma nawet wówczas, kiedy owa grupka poczuje w sobie zew "nawracania" bliźnich. Wszak podstawową misją tzw. badaczy pisma świętego też jest "nawracanie bliźnich", ale ich działania pozbawione są aspektu agresywności. Co ciekawe nie oznaczają oni miejsc swojego pobytu znakami. Natomiast w przypadku wyznawców kościoła katolickiego rzecz ma się diametralnie inaczej. Cechami wyróżniającymi polskich katotalibów jest niezwykła agresywność wszelkich ich poczynań wobec innych - nie będących członkami sekty (bądź im się nie podporządkowujących), skrajna wobec nich prymitywna wrogość ("nienawidzę Żydów, bo oni zabili Pana Jezusa"), a wreszcie uzurpowanie sobie miana właścicieli świata ze stosownym oznaczaniem "swojego" terenu. Oznaczaniem zawłaszczonym przez katotalibów znakiem krzyża. Członkowie kościelnej sekty uważają, że nocą, po kryjomu zawieszony krzyż daje im władzę i własność terytorium, na którym krzyż ten został zawieszony. Nie rozumiem tylko dlaczego "wieszacze krzyży" czynią to ukradkiem, nocami, w tajemnicy, niczym złodzieje. Nikt nie podejmuje walki z sumieniami. Wierzcie sobie w kogo chcecie. Ale jeśli naruszacie prawa innych - spotkacie się ze stosowną odpowiedzią i reakcją. Kiedy wasze działania stają się agresywne - spotkacie się z agresywną reakcją. A znaczenie przez was nie swojego terenu będzie likwidowane czy to wam się podoba, czy też nie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...